Pikowanie to dla mnie jeszcze trochę trudny etap, ale poszedł mi tym razem całkiem spokojnie. Przyszycie lamówki było już przyjemnością.
Oprócz kołderki uszyłam jeszcze poduszkę dla Gabrysi, siotry Madzi.
Kołderka z poduszeczką ruszyły już w drogę. Mam nadzieję, że szybko dotrą na miejsce i spodobają się obdarowanym.
wspaniała :)
OdpowiedzUsuńPiękne wszystko! Wyobrażam sobie te szczęśliwe minki dziewczynek :)
OdpowiedzUsuńcudna kołderka!
OdpowiedzUsuńAle cudeńko! Jakie wykonanie! Estetyka! Jesteś mistrzem!
OdpowiedzUsuńElu, kołderka i pikowanki na niej cudne! Świetnie dobrałaś szmatki na poduszkę:)
OdpowiedzUsuńAleż śliczna ta kołderka:)
OdpowiedzUsuńSliczna kołderka, właścicielka bedzie zachwycona.
OdpowiedzUsuńCudna kołderka! Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń