Na początek dziękuję raz jeszcze za miłe słowa pod pierwszym wpisem z mojego szycia kołderki dla Magdy - dodały mi skrzydeł.
Uszyłam wierzch kołderki
a nawet zrobiłam kanapkę:)
Teraz przede mną pikowanie.
Dobrego tygodnia Wszystkim odwiedzającym:)
Kurcze...Ja bym się taką otuliła ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!!!
Śliczna!!!
OdpowiedzUsuńKołderka wraz z kolejna odsłoną jeszcze piękniejsza! Jak już jest kanapka, to już pójdzie z górki:)Śliczne wybrałaś szmatki, szczególnie ta łączka (różyczki chyba) bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPiękna! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWygląda coraz piękniej!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńTo bardzo trudna praca, dlatego podziwiam twórczynie wszystkich kołderek. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpiękna :)
OdpowiedzUsuń