Gałązka wygląda już bardzo apetycznie choć zdjęcia tego do końca nie oddają.
czwartek, 2 sierpnia 2012
wiśnie cz.2
Wiśni trochę przybyło, ale było też niezłe prucie (piękny "baranek" w poprzednim poście). Jasny liść i duży brązowy będący w jego tle były prute w całości, bo dopiero kończąc ten brązowy odkryłam błąd ... poza mną pewnie nie każdy by go dostrzegł, ale ja bym wiedziała i musiała spruć bo inaczej nie miałabym spokoju. Poprostu ten typ tak ma i nic nie poradzi;)
Gałązka wygląda już bardzo apetycznie choć zdjęcia tego do końca nie oddają.
Gałązka wygląda już bardzo apetycznie choć zdjęcia tego do końca nie oddają.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczne czeresienki:)
OdpowiedzUsuńPiękny haft!
OdpowiedzUsuńJa też dawniej się przejmowałam jak gdzies popełniłam błąd, ale teraz szkoda mi pruć większe kawałki pracy, więc staram się jakoś dopasować resztę wzoru. Jak sama piszesz - później i tak nikt tego nie zauważa.
gałązka wygląda mega apetycznie!
OdpowiedzUsuńNo i ten len...
Serdeczności słoneczne
Rozumiem Ciebie doskonale Elu, mi błąd też by przeszkadzał :) Prułam ostatnio oj prułam i to w całkiem prostym małym obrazku. Dał mi nieźle w kość :)
OdpowiedzUsuńwiem jak to jest,gdy sie wie,ze cos jest nie tak....zawsze oko zatrzymuje sie w tym miejscu i nie daje spokoju....hafcik wyglada przepieknie...
OdpowiedzUsuńŚliczne , aż chce się je zjeść :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne, aż "wychodzą" z obrazka :)
OdpowiedzUsuńCzereśnie mam w planach, są cudne!
OdpowiedzUsuńKontynuujesz sezon znaczy się :D I dobrze! Tak trzymać!
OdpowiedzUsuńPiękne czereśnie, cudo :)
OdpowiedzUsuńElu, pięknie jest a będzie jeszcze piękniej :)
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię z tym pruciem, nawet jak inni nie widzą to mnie to przeszkadza jak wiem że jest błąd i mnie to denerwuje za każdym razem jak patrzę na daną pracę :)
Ten typ, co właśnie zamieszcza komentarz, też tak ma :) Czereśnie wyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuńCudne:)) Jak fajnie pooglądać nowe, nieznane sobie jeszcze wzory;)
OdpowiedzUsuń