Jak robiłam te różyczki zrobiłam kilka fotek w trakcie może komuś się spodoba i spróbuje
Potrzebujemy:
kartonik,
nitkę z iglą,
wstążeczkę (tak ok 30cm, zależy jak dużą różyczkę chcemy zrobić),
i szydełko.
1. Robimy sobie dziurki na kartoniku i nitką wykonujemy "szkielet" dla naszej różyczki.
2. Umieszczamy wstążęczkę na środku pod 3 nitkami (ja ciut sobie podkleiłam klejem) (tu z zapału nie na razie fotki, przy kolejnej uzupełnię)
i zaczynamy przekładanie wstążeczki.
Przekładamy wstążeczkę pod co drugą nitką, za każdym razem skręcając raz wstążeczkę.
Do przeciągania wstążeczki możemy wykorzystać szydełko.
Ściągamy wstążeczkę i otrzymujemy kolejne płatki naszej różyczki.
Powtarzamy przekładanie, aż do momentu, gdy uznamy, że wielkość kwiatka nam odpowiada.
3. Na koniec obcinamy nadmiar wstążki, dajemy ciut kleju na końcówkę wstążeczki i chowamy pod płatkami.
Różyczka gotowa:)
Reszta już zależy od naszej inwencji:)
Elu!
OdpowiedzUsuńKwiatek fantastyczny - dziękuję za kurs, na pewno skorzystam. Już teraz zaczynam się zastanawiać gdzie wypróbować moja pierwszą różę.
Pozdrawiam:*
Świetny kursik! Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńGotowe różyczki wyglądają tak misternie i "skomplikowanie", a kursik pokazuje, że nie jest to aż tak trudne! Na pewno spróbuję! Dziękuję pięknie za świetny kursik:)
OdpowiedzUsuńSuper kursik, dzięki:) Muszę koniecznie wypróbować... może na tkaninie.
OdpowiedzUsuńElu, jak mnie u Ciebie dawno nie było-przepraszam. Twój różyczkowy kursik jest świetny i bardzo przydatny. Korci mnie haft wstążeczkowy ale jakoś nie mam motywacji do ruszenia. Może podcas dłuższego urlopu.
OdpowiedzUsuńPiękne prace wykonujesz, z wielką przyjemnością cofałam się.
Pozdrawiam cieplutko.
Mam problem z niektórymi komentarzami
Kajka z http://mojemarzeniaija.blogspot.com/
Twoja różyczka jest piękna ,dzięki za kursik.Napewno kiedyś spróbuję zrobić taką.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpozwolę sobie podlinkować
OdpowiedzUsuńKonKata
Rewelacyjny kursik, muszę wypróbować przy najbliższej okazji ;)
OdpowiedzUsuńSuper podpowiedz-dziekuję.Wspaniałość.Pozdrawiam Ela
OdpowiedzUsuń