Dziękuję Wam za doping:)
Baaardzo mi się podoba ... cudna jest po prostu:)
Étude à la rose "Pierre de Ronsard" - de V. Enginger
Wymiar: 22 cm x 22.5 cm
Materiał: len 35ct (140 oczek/10cm) - kość słoniowa
Nici: mulina DMC
I trochę różnych spojrzeń na haft - taka mała różana sesja fotograficzna
Dobrego niedzielnego popołudnia życzę!
Prawdziwe cudo wyszło spod Twoich palców! Ja byłabym ogromnie dumna z siebie, więc pewnie i Ty jesteś :)
OdpowiedzUsuńOszałamiający haft!!!
OdpowiedzUsuńCudna! Wciąż na mojej liście planów i marzeń!
OdpowiedzUsuńPrzecudnej urody haft!!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam różane hafty zwłaszcza z dobrze zaprojektowanych wzorów. Twój wyszedł Ci prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny haft! :) Różane cudo.
OdpowiedzUsuńNiesamowity haft, wspaniale perfekcyjnie wykonana praca. Bardzo lubię motywy kwiatowe, a te róże wprost mnie zachwycaj,aa. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńMnie też się podoba. Podziwiam wykonanie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńłoł, tak zachwyca, że się sama zastanawiam nad popełnieniem, kiedyś.
OdpowiedzUsuńserdeczności słoneczne
Jaka przepiękna!! I doskonałe wykonanie:) A tempo masz niezłe, bo to całkiem spory haft:)
OdpowiedzUsuńA teraz? Kolejna strona z zielnika?:))
o tak:)))) porzeczka jest na tapecie ... choć aktualnie mam małe prucie, ale nic to
UsuńPiękna! Czekam na porzezkę :)
OdpowiedzUsuńEluś !!! Róże przecudne, zachwycające, jak żywe.
OdpowiedzUsuńTempo to Ty masz dziewczyno expressowe, podziwiam szczerze.
Ściskam mocno !!!
Cudo nad cudami, przepięknie się prezentuje w całej okazałości!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyszyłaś !, cudna róża ! Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń