oj kusisz kusisz... piękne!!
Piękny haft, bardzo lubię tę serię :)
ło matko, jak mi się tęskni za porzeczkami! Może bardziej za czarną, ale za czerwonej cierpkością też.oj, oj....
mniam, pyszności tworzysz
zapowiada się zachwycająco :)
Wierzę, że praca przy tej porzeczce to wielka frajda :)
Porzeczka coraz piękniejsza:)
Śliczna porzeczka Elu, bardzo apetyczna.Wpadłam urlopowe zaległości nadrobić :)
Kolejne piękne dzieło będzie. ALe ta seria już ma to do siebie :O)
Traktuj ludzi tak, jak sama chciałabyś być traktowana....piękne hafty...podziwiam...i gratuluję:))
dziękuję za pozostawiony ślad:)
oj kusisz kusisz... piękne!!
OdpowiedzUsuńPiękny haft, bardzo lubię tę serię :)
OdpowiedzUsuńło matko, jak mi się tęskni za porzeczkami! Może bardziej za czarną, ale za czerwonej cierpkością też.
OdpowiedzUsuńoj, oj....
mniam, pyszności tworzysz
OdpowiedzUsuńzapowiada się zachwycająco :)
OdpowiedzUsuńWierzę, że praca przy tej porzeczce to wielka frajda :)
OdpowiedzUsuńPorzeczka coraz piękniejsza:)
OdpowiedzUsuńŚliczna porzeczka Elu, bardzo apetyczna.
OdpowiedzUsuńWpadłam urlopowe zaległości nadrobić :)
Kolejne piękne dzieło będzie. ALe ta seria już ma to do siebie :O)
OdpowiedzUsuńTraktuj ludzi tak, jak sama chciałabyś być traktowana....
OdpowiedzUsuńpiękne hafty...podziwiam...i gratuluję:))