Całą drogę nad nasz Bałtyk jechaliśmy tak ... padało i padało ...
Wykorzystując pogodę wycieczek wiele nie było, ale odwiedziliśmy Fokarium Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego na Helu:)
Jak to bywa wszystko co dobre szybko się kończy ...pozostają zdjęcia i tęsknoty za szumem morskich fal i pięknymi zachodami.
Na wyjeździe robótkowo niewiele, może w sierpniu lepiej się sprawię w tym względzie ... zobaczymy.
Obecnie u mnie upały, żar z nieba, więc dla ochłody z morską falą pozdrawiam Tych co może jeszcze czasem tu zaglądają ☼.
Piękna pogoda w tym roku sprzyja odpoczywającym nad morzem.
OdpowiedzUsuńW fokarium byliśmy w ubiegłym roku z chłopcami, mimo deszczowej pogody czekali dzielnie na porę karmienia :)
Mam nadzieję, że rzeczywiście wypoczęłaś...
Pozdrawiam serdecznie.
Zaglądają, zaglądają ;)
OdpowiedzUsuńWidać, że urlopowy wypoczynek zdominowała plaża :) Za morską falę dziękuję pięknie! Od razu mnie orzeźwiła!Zajrzę jeszcze raz w południe :)))
Kto by tam robótkami się zajmował przy takiej pogodzie nad morzem!
Pozdrawiam Cię serdecznie, Elu :)
Piękne fotki. Dobrze,że pogoda dopisała.
OdpowiedzUsuńCo tam robótki!:) Najważniejsze, że pogoda dopisała i odpoczynek się udał!:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia, dobrze, że wypoczynek się udał :)
OdpowiedzUsuńDobra pogoda to podstawa! Fajnie, że wyjazd się udał, po całym roku szkolnym trzeba zregenerować siły. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń