Był sobie spisek dla Dorotki koleżanki z pracy, z szycia ... wyjątkowej Kobiety!:)
Tak prezentuje się efekt końcowy naszych spiskowych działań z moim skromnym udziałem.
Trochę to trwało, ale w końcu się udało.
Do kompletu powstała też poduszeczka.
I zebrane imiona uczestniczek szyciowego spisku.
I niech ten patchwork taki pełen serc będzie niósł tylko dobrą energię dla Ciebie Dorotko.
Przesłodki podarunek, pięknie wykonany. Niech się darzy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Wspaniały efekt kolejnego spisku. Widziałam już wcześniej zdjęcia Irenki. Szkoda, że jakoś mało "spisków" ostatnio. Dorotce życzę mnóstwa sił i dobrej energii płynącej z serc dziewczyn tworzących jej patchwork.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie Elu.
Już wiem, że to Twoje zdjęcia w innym miejscu oglądałam :)
UsuńSprawiłyście Dorocie przesympatyczną niespodziankę! Jestem za takimi spiskami!!!
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent!
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik i cieplutki, bo pełen miłości :)
OdpowiedzUsuń