Dwa powstały już jakiś czas temu, trzeci całkiem niedawno, ale w końcu wszystkie doczekały się wykończenia.
Pierwszy jest już w rękach nowej właścicielki:) (włóczka ALIZE Diva Batik Design 3239) i mam nadzieję, że się dobrze nosi.
I dwa kolejne, z których pierwszy w tonacji niebiesko-błękitno-białej (ALIZE Diva Missisipi 3689).
małe spojrzenie na końcówkę:)
a następny w tonacji pastelowej zielono-niebiesko-turkusowo-fioletowy (ALIZE Diva Batik Design 1767).
To taki znak, że coś tam czasem się dzieje.
Dziękuję za miłe słowa pod poprzednim wpisem - cieszę się, że do mnie zaglądacie.
Pozdrawiam i dobrej niedzieli dla Was:)
Śliczne zamotki. Sama chyba nie czułabym się dobrze w takiej biżuterii, ale u innych osób bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Oba śliczne i jakie długie :)
OdpowiedzUsuńCudowne za notki.Śliczne kolory.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń