Tak mi się jakoś udało, że zgadłam u Edy zagadkę co oddała do oprawy. I już wczoraj dostałam śliczną niespodziankę - komplecik podkładek. Jest śliczny. Piękne dobrane, jesienne kolorki i perfekcyjnie uszyte.
Moje panny jak zobaczyły to stwierdziły "jakie śliczne, mama i 4 dzidzi:)" - dzieci to mają skojarzenia:)))
A sam komplecik prezentuje się tak:
Edytko bardzo, bardzo Ci dziękuję za śliczny prezencik (na żywo też się kiedyś wyściskam)!!!:) To będzie wyjątkowy komplecik, bo pierwszy z okresu mojego skromnego blogowania.
Elu, bardzo się cieszę, że podkładeczki Ci się spodobały:) No a jeśli chodzi o skojarzenie Twoich córeczek, to w sumie już pół "pracy" masz za sobą....;) Ściskam:)
OdpowiedzUsuńEda:))))) ta połówka mi wystarcza w zupełności:)
OdpowiedzUsuńZachwyciły mnie woreczki do przedszkola.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jolcia dziękuję:)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny prezent :)
OdpowiedzUsuńśliczny prezent :)
OdpowiedzUsuń