Zrobiłam proste wielkanocne karteczki frywolitkowe.
Pierwszy wzorek zrobiłam dwa razy - kordonek Lizbeth 20 nr 124 i 117.
i małe zbliżenia
Drugi motyw zrobiłam 3 razy, za każdym razem innym kordonkiem i każde wyszło w innym wymiarze (Lizbeth 10, Lizbeth 20 a ostatnie aida 10)
i coś bliżej
Fantastyczne są Twoje frywolitkowe kartki.
OdpowiedzUsuńPiękne!!
Pozdrawiam wiosennie
Przepiękne, nawet nie myślałam, że można zrobic takie cuda frywolikowe :O)
OdpowiedzUsuńPiękne kartki :)
OdpowiedzUsuńCudne i pewnie bardzo pracochłonne:)
OdpowiedzUsuńprzesliczne karteczki...pierwszy raz widze wykorzystanie frywolitki na kartce...jednak efekt wyszedl wspanialy...
OdpowiedzUsuńcieszy mnie, że się Wam podają:)
OdpowiedzUsuńdziękuję
jak byłam młodsza to takie robiłam (czyli jakoś w 2007)
OdpowiedzUsuńale ja te motywy wykorzystywałam na kartki rocznicowe, weselne... a to przecież jajko jest :)
dziękuję za odświeżenie pamięci... ale ten czas leci...
Pozdrawiam :)
śliczne karteczki,,,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Эла! Как красиво! Я восхищаюсь!!!
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki, frywolitki doskonałe. Dziękuję za link do mojego sklepu. Pozwolę sobie też w rewanżu pokazać te piękne prace tu i ówdzie.
OdpowiedzUsuńMiddia bardzo dziekuję za odwiedziny i reklamę też:)
OdpowiedzUsuńjak tylko robię coś z nitek od Ciebie podaję namiary skąd je mam