Zaopatrzyłam się ostatnio w kilka czółenek i skutek jest taki, że parę rzeczy mam zaczętych jednocześnie. Czasu jakoś niewiele ostatnio na robótki, ale coś mi się w końcu udało skończyć:). Wiosenna bransoletka cieniowana zielona, wymyślona jako ćwiczenie robienia równych pikotek. To moje "wojsko" by równo stało jeszcze trochę ćwiczeń musi przejść:)
I jeszcze takie malutkie czarne kwiatuszki powstały, bo końcówki nitek jakoś wykorzystywać trzeba:)
Ela, piękne są te Twoje ćwiczenia.
OdpowiedzUsuńWojsko całkiem uporządkowane stoi!
Popodziwiam Twój szereg i zaraz jakąś musztrę swoim muszę zarządzić ;)
woalko bardzo Ci dziekuję:) a ja idę może teraz troszkę przed snem za kreację na jajo się zabiorę...
OdpowiedzUsuńWidać, że dowódca ma posłuch u swojego wojska. Wszystko równiutko, jak z linijką. Bransoletka jest śliczna i pewnie po wykonaniu na czółenku nie wymagała usztywniania. Ładnie wygląda to koralikowe przedłużenie w kolczykach. Ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńE tam, jakby wojsko było tak zdyscyplinowane byłoby ok :O)
OdpowiedzUsuńKolczyki przepiękne, bransoletka również - z tym, że ja akurat tej biżuteri jakoś unikam...
to wojsko to już jak pluton reprezentacyjny :D
OdpowiedzUsuńpięknie :)
Elu, znów piękności pokazujesz:)
OdpowiedzUsuńElu, u Ciebie zawsze można pooglądać piękne frywolitki.Podziwiam tym bardziej że robisz je czółenkiem:)
OdpowiedzUsuńwytwory:) dziękuję!! nad posłuchem pracuję, i jak na razie nic nie usztywniałam, czółenkiem to dosyć sztywno mi wychodzi
OdpowiedzUsuńKinia:) to prawie niemożliwe, że Ty czegoś unikasz ...
yenulka, eda-1 dziekuję:)
Elżusia bardzo mi miło, ja tylko czółenkiem umiem, a igłę mogę u innych podziwiać:)
Jestem pod wrażeniem! Super Ci to wychodzi :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Z tego co widzę, to masz już dobrze przećwiczone pikotki - wszystkie stoją równiuteńko :)
OdpowiedzUsuńBransoletka i kolczyki są piękniusie :)))
Izoldka17 dziękuję:) ja sama siebie czasem zadziwiam, że to nie takie straszne ... a tyle się czaiłam do tego czółenka...
OdpowiedzUsuńbean miło mi to czytać, choć ćwiczeń nigdy za wiele:)
Śliczna bransoletka, bardzo podobają mi się te cieniowane nici! A kolczyki eleganckie:)
OdpowiedzUsuńCudne cieniowane esy-floresy
OdpowiedzUsuńPodziwiam :-)
ann_margaret, Janola dziekuję:) ja też cieniowane bardzo lubie
OdpowiedzUsuńelu bardzo dziekuje za przyłaczenie sie do akcji zbieramy pieniazki cały czas..!
OdpowiedzUsuńPiekne rzeczy robisz , frywolitka dla mnie to czarna magia ! Pozdrawiam!