Na zakończenie roku szkolnego, które w tym roku jest też końcem uczęszczania do przedszkola moich bliźniaczek zrobiłam kilka drobiazgów dla Pań od różnych zajęć:
mała kompozycja quillingowa
i motylek przyfrunął
Spróbowałam też pierwszy raz zrobić karteczki w formie exploding box. W moim prostym wykonaniu prezentują się tak:
Na koniec pochwalę się jeszcze jednym z efektów zabawy z ołówkiem mojej jednej 6,5-latki. Pewnie będę nieobiektywana, ale mnie się bardzo podoba:)
Ja tam się na dzieciach nie znam, bo ich nie mam, ale uważam, że Mała ma potencjał. Jeśli tylko lubi rysować to należy ją zachęcać :) ach, aż mi się przypominają moje dziecinne rysunki... :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Elu, masz bardzo zdolną córcię, ale po takiej Mamie, to nic dziwnego:) Prezenty dla pań przepiękne! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJuż widzę minę pań świetnie obdarowanych!A Twoja córcia zdolniacha, bez ściemy!
OdpowiedzUsuńprezenciki sliczne...a co do talentu corki?Kochana toz to zaczatek swietnej malarki,ma dziewczyna talent i to niemaly,dlatego pielegnuj go u niej jak mozesz...
OdpowiedzUsuńPrezenty śliczne, a rysunek sześcioletniej córki bardzo dojrzały, a ręka pewna :)
OdpowiedzUsuńZabawy ołówkiem wyglądają bardzo poważnie ;) nie powiedziałabym, że to rysunek 6-letniego dziecka. Zdolną masz córeczkę!
OdpowiedzUsuńPrzygotowałaś śliczne drobiazgi dla pań.
Pozdrawiam serdecznie :)
Oryginalne upominki przygotowałaś dla pań przedszkolanek! Grafika córki - świetna!
OdpowiedzUsuńSampler, kilka wpisów poniżej jest piękny Elu!
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny u mnie :)
pudełeczka to strasznie fajna rzecz :))
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają te eksplodujące pudełeczka :)
OdpowiedzUsuń