Szycie bywa czasem trudne ... przy tekstach po co szyjesz jakieś "badziewie", takie "byle co" ... "nie lepiej kupić" ... itd.
Także nie jest lekko ... z maszyną szczególnie chyba, bo muszę trochę twórczego bałaganu zrobić.
Nie dałam się ... i jest. Uszyłam etui na czytnik ebooków. Chciałam zobaczyć jak to mi wyjdzie, nie jest źle, a następne będą lepsze.
Tak oto prezentuję się moja pierwsza osłonka na czytnik ...wiosenna, w zieleni, trochę ze skrawków.
Dla usztywnienia okładek do środka włożyłam tekturę, dzięki temu czytnik można sobie postawić, czytać i mieć wolne ręce.
Ja i czytnik jesteśmy zadowoleni .. nie będzie się kurzył i spokojnie mogę go nosić w torebce.
Dobrego niedzielnego wieczoru życzę:)
No i proszę! Świetna okładka na czytnik :)
OdpowiedzUsuńPiękna i praktyczna okładka! I na pewno nie można takiej kupić!
OdpowiedzUsuńElu, nie należy słuchać takiego marudzenia! Rób swoje, bo pięknie wychodzi. Gdybym ja uszyła takie etui, chodziłabym dumna jak paw! Jest świetny :)
OdpowiedzUsuńBardzo praktyczne etui:) I do tego śliczne. Ja zawsze jestem zadowolona, jak uda mi się coś praktycznego uszyć, nie słuchaj zgryźliwych uwag, malkontentów nie brakuje......
OdpowiedzUsuńprotestuję!!!! jakie byle co, jakie byle co ja się pytam?:) nie dość że ładne to jeszcze praktyczne (super że można postawić:)
OdpowiedzUsuńW dzisiejszych czasach faktycznie wszystko można kupić, ale:
OdpowiedzUsuń- masz swój, niepowtarzalny egzemplarz
- masz satysfakcję z dobrze wykonanej "pracy"
- masz satysfakcję, gdy inni podziwiają
:D :D :D
SUPER!!!
Jakie tam "byle co"? Ci co tak mówią zapewne nie potrafią nawet przyszyć guzika. Niech każdy ma swoje pasje - Twoje są super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ciekawe rozwiązanie z ta tekturką.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
PIĘKNIE SIĘ PREZENTUJE I POMYSŁOWY ! Miłego tygodnia życzę!
OdpowiedzUsuńbardzo elegancki i praktyczny....no no super
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście byle co ;O)
OdpowiedzUsuńTe słowa do niedawna bardzo często słyszałam, zmieniło się to kiedy mój m. zauważył, że ludziom podobają się moje wytwory, że nie tylko ja jestem "zboczona" na punkcie rękodzieła, że ludzie mają ochotę posiadać unikalne rzeczy, nie z produkcji masowej.
Teraz coraz częściej słyszę, że zrobiłam coś ładnego...nawet dzisiaj jak oglądał zaproszenie komunijne dla naszego Matika :O)
A etui jest super, nie daj sobie wmówić, że jest inaczej.
Elu !!! Uściskam Cię mocno !!!
OdpowiedzUsuńZawsze Ci powtarzam, że to co robisz jest fantastyczne, perfekcyjnie wykonane.
Wiosenne etui piękne !!!
Pozdrawiam serdecznie.
Ps. Zniknęłaś mi z bocznego paska na blogu, dlatego takie zaległości.
Pomysłowe i piękne, a do tego ta precyzja wykonania- dla mnie bomba.
OdpowiedzUsuńInni przekonują się czasem z poślizgiem, że takie cudeńka wychodzą z nieprzeciętnych rączek.
Podziwiam i gratuluję :)))