A mówiłam, że jak się spróbuję to choroba szybko przejmuje władzę nad organizmem ;) Fantastyczne kuleczki...ja swoją robię od tygodnia...ale jakoś wszystko inne mnie pochłania :)
Fantastyczna zaraza!!:-) Bardzo ładne koralikowe kuleczki. Aż się boję zaglądać jak się je robi, bo jestem całkowicie pozbawiona odporności jeśli chodzi o zarazy wszelakie;-) Pozdrawiam cieplutko:-*
Fajnie Ci te kulki wychodzą! Poza tym są inspirujące - patrząc na nie właśnie wpadł mi do głowy pewien pomysł :)). Jak się uda to może jeszcze dzisiaj go zrealizuję? :))
Świetne koralikowe kulki, takie słodziaki radosne :) Może masz ochotę wziąć udział w warsztatach scrapbookingu? Jeśli tak, to zapraszam po szczegóły tu http://monika-jot.blogspot.com/2011/09/lo-i-warsztaty.html
ale jakże gustowna zaraza:)))
OdpowiedzUsuńŚLICZNA TA ZARAZA!
OdpowiedzUsuńA mówiłam, że jak się spróbuję to choroba szybko przejmuje władzę nad organizmem ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczne kuleczki...ja swoją robię od tygodnia...ale jakoś wszystko inne mnie pochłania :)
Fantastyczna zaraza!!:-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne koralikowe kuleczki.
Aż się boję zaglądać jak się je robi, bo jestem całkowicie pozbawiona odporności jeśli chodzi o zarazy wszelakie;-)
Pozdrawiam cieplutko:-*
Fajnie Ci te kulki wychodzą! Poza tym są inspirujące - patrząc na nie właśnie wpadł mi do głowy pewien pomysł :)). Jak się uda to może jeszcze dzisiaj go zrealizuję? :))
OdpowiedzUsuńPaskudy!
OdpowiedzUsuńZanim ja się wezmę to Wy już wszystkie będziecie mieć całe garderoby pięknych ozdób!!!!
Nie podoba mi się, że tak szybko się nauczyłaś! Teraz będzie mi wstyd!
Paskudy to o Was.
Koralikowe cuda powalają!
Aleś się kochana rozszalała. Super te kulaki-na telefon rewelacja.
OdpowiedzUsuńBuźka
Świetne koralikowe kulki, takie słodziaki radosne :)
OdpowiedzUsuńMoże masz ochotę wziąć udział w warsztatach scrapbookingu? Jeśli tak, to zapraszam po szczegóły tu http://monika-jot.blogspot.com/2011/09/lo-i-warsztaty.html
Też "chcem" kulkę zrobić :))) Supernaśne są:)
OdpowiedzUsuńKulki rewelacja, uczysz się błyskawicznie. Dzięki za linka, ale na wszelki wypadek nie będę zaglądać.....
OdpowiedzUsuń